URZĄD OCHRONY
KONKURENCJI I KONSUMENTÓW |
80 proc. skontrolowanych
dilerów nowych samochodów stosuje wzorce umowne naruszające interesy
konsumentów – wynika z pierwszego badania sprzedawców przeprowadzonego przez
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Pomiędzy październikiem
2003 roku a majem 2004 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
przeprowadził kontrolę wzorców umownych zalecanych przez importerów nowych
samochodów. Wykazała ona szereg nieprawidłowości. W związku z tym, uokik
postanowił sprawdzić, czy powyższe wzorce stosowane są przez dilerów aut w
obrocie konsumenckim oraz w jakim zakresie zawierają one niedozwolone klauzule
naruszające interesy słabszych uczestników rynku. Przeanalizowano 65 dokumentów
(zamówień, umów sprzedaży, ogólnych warunków gwarancji) stosowanych przez
sprzedawców marek: Alfa Romeo, BMW,
Citroen, Daewoo, Fiat, Ford, Honda, Hyundai, Kia, Mazda, Mercedes, Mitsubishi,
Nissan, Opel, Peugeot, Renault, Seat, Skoda, Suzuki, Toyota, Volkswagen oraz
Volvo.
Kontrola
potwierdziła obawy Urzędu. Nieprawidłowe wzorce stosowało aż 80 proc. dilerów. Tylko
wobec 20 proc. sprzedawców uokik nie miał żadnych zastrzeżeń. Większość
przedsiębiorców zadeklarowała wycofanie się z zakwestionowanych postanowień. Przeciwko
ośmiu zostały złożone pozwy w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą
one dilerów aut: Seat, Kia, Honda, Ford.
Wobec faktu,
że badanie objęło jedynie fragment rynku a jego celem było sprawdzenie
przynajmniej jednego wzorca umowy o sprzedaż każdej marki samochodu, która jest
dostępna na polskim rynku, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie
kontynuował monitoring dilerów nowych aut.
Stwierdzone przez Urząd
nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim:
a) zastrzeżenia
możliwości zmiany ceny samochodu przez sprzedawcę już po zawarciu umowy bez
przyznania konsumentowi prawa do odstąpienia od niej. Klauzule te przewidują, że cena samochodu może wzrosnąć w przypadku między
innymi zmiany przepisów podatkowych czy stawek celnych. Działanie takie jest
bezprawne. Przedsiębiorca nie może przerzucać ryzyka związanego z działalnością
gospodarczą na słabszego uczestnika rynku. Ponadto, każda zmiana ceny, bez
względu na jej przyczynę, powinna uprawniać konsumenta do odstąpienia od umowy.
Przykłady zakwestionowanych klauzul:
·
Ostateczna cena samochodu może ulec
zmianie o ile po dacie zamówienia zmianie ulegną przepisy podatkowe (w tym
dotyczące podatku akcyzowego) lub celne dotyczące sprzedaży samochodu,
·
Klienta obowiązuje cena aktualna w
dniu odbioru zamówionego samochodu.
b) zatrzymania zaliczki wniesionej przez konsumenta w przypadku jego
rezygnacji z umowy. Częstą praktyką dilerów jest pobieranie pełnej kwoty,
którą nabywca wpłacił na poczet nowego samochodu jako kary umownej w sytuacji,
gdy rezygnuje on z zakupu. Mimo, że przedsiębiorca jest uprawniony do żądania
zwrotu poniesionych kosztów związanych na przykład z częściowym wykonaniem
umowy, wysokość kary umownej powinna być proporcjonalna. Zatrzymanie pełnej
zaliczki automatycznie w każdym przypadku wycofania się przez słabszą stronę
kontraktu z umowy jest karą wygórowaną. Ponadto wzorzec powinien przewidywać
zadośćuczynienie konsumentowi w sytuacji niewykonania zobowiązań przez
sprzedawcę. Tymczasem w wielu wypadkach nie ponosi on z tego tytułu żadnych
konsekwencji. Zdaniem uokik rażącym naruszeniem prawa jest również postanowienie
uzależniające wypłatę zaliczki od znalezienia kolejnego nabywcy auta. Niedopuszczalne
jest także zatrzymywanie zaliczki w przypadku nieodebrania przez konsumenta
listu poleconego z zawiadomieniem o terminie odbioru pojazdu bez względu na
okoliczności.
Przykłady zakwestionowanych klauzul:
·
Sprzedawca może zwrócić kupującemu
wyłącznie wpłaconą zaliczkę w nominalnej wysokości bez odsetek, jednakże
dopiero po sprzedaniu innemu klientowi i po potrąceniu kosztów poniesionych
przez sprzedawcę,
·
Sprzedawca może po bezskutecznym
upływie 15 (piętnastu) dni od otrzymania przez Kupującego żądania odbioru
pojazdu, wysłanego w formie listu poleconego za zwrotnym potwierdzeniem
odbioru, odstąpić od Umowy, zachowując zaliczkę wpłaconą przez Kupującego i
żądać od Kupującego tytułem odszkodowania sumy w wysokości 10% (dziesięć
procent) ceny.
c) możliwości zmian
przedmiotu umowy. Za
niedopuszczalne Urząd uznał klauzule, które zobowiązują konsumenta do przyjęcia
samochodu, jeżeli wprowadzono zmiany w jego wyposażeniu albo gdy zamówione auto
ma inny kolor lub parametry techniczne. W praktyce oznacza to, że konsument
podpisując umowę nie ma pewności, jaki towar otrzyma. Powyższe działania
ogranicza również jego prawa do odstąpienia od umowy.
Przykład zakwestionowanej klauzuli:
·
Zastrzega się prawo sprzedawcy do
dostarczenia pojazdu różniącego się od pojazdu określonego w umowie w zakresie
konstrukcji, odcienia koloru oraz wyposażenia standardowego.
d) utrudniania
konsumentom dochodzenia roszczeń. Urząd zakwestionował żądanie od konsumentów w dniu odbioru
auta oświadczenia o zgodności pojazdu z warunkami umowy, co w praktyce oznacza zrzeczenie
się praw do dochodzenia roszczeń. Zdaniem uokik, nie jest możliwe dokładne
zapoznanie się z stanem samochodu bez specjalistycznej wiedzy oraz odpowiednich
możliwości technicznych. Za bezprawne uznano również postanowienia, na
podstawie których przedsiębiorca rozpatrujący reklamacje konsumenta traktuje
opinie wskazanego przez siebie rzeczoznawcy jako wiążącą dla obu stron. Za
szczególny rodzaj utrudniania konsumentom dochodzenia roszczeń uokik uznał
posługiwanie się przez dilerów zwrotami niejednoznacznymi oraz ograniczanie
odpowiedzialności za ustne zapewnienia sprzedawców dotyczące właściwości i
parametrów pojazdu. Zastrzeżenie, że ewentualne spory rozstrzygać będzie sąd
właściwy miejscowo dla siedziby dilera to kolejna bariera stawiana konsumentom
przez sprzedawców na drodze dochodzenia swoich praw.
Przykłady zakwestionowanych klauzul:
·
Nabywca potwierdza, że otrzymał
pojazd kompletny i sprawny technicznie, bez wad, a w szczególności sprawdził
sprawność wszystkich podzespołów mających wpływ na bezpieczeństwo pojazdu,
·
Gwarancja nie obejmuje „odgłosów i
wibracji występujących podczas normalnej pracy, które nie obniżają trwałości i
funkcjonalności pojazdu”,
·
Samochód nie może być zaniedbany,
używany niezgodnie z przeznaczeniem, modyfikowany lub używany do rajdów lub
wyścigów,
·
Ustne oświadczenia przedstawicieli
sprzedawcy są wiążące tylko w przypadku ich potwierdzenia na piśmie.
Opisane powyżej działania, które Urząd podejmuje w
interesie słabszych uczestników rynku podporządkowane są jednemu celowi:
wyeliminowaniu z obrotu niedozwolonych postanowień, naruszających interesy
konsumentów. Dzięki wpisaniu określonych sformułowań do rejestru klauzul
abuzywnych, konsumenci mogą samodzielne badać oferowane im wzorce bez potrzeby
głębszej znajomości prawa. Samodzielnie bowiem są w stanie porównać warunki
umowy z postanowieniami zawartymi w rejestrze, a w konsekwencji – skutecznie
negocjować kontrakty.
Do tej pory Urząd skontrolował między innymi
wzorce umów stosowane przez biura podróży, spółdzielnie mieszkaniowe i
deweloperów, pośredników nieruchomości, zakłady energetyczne i gazownie, banki,
firmy ubezpieczeniowe, operatorów telewizji kablowej, importerów nowych samochodów
oraz niepaństwowe szkoły wyższe.
Dodatkowe informacje:
Elżbieta Anders, Rzecznik prasowy uokik
Departament Współpracy z Zagranicą i Komunikacji Społecznej
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Pl. Powstańców Warszawy 1, 00-950 Warszawa
Tel. (22) 827 28 92, 55 60 106, 55 60 314
E-mail: eanders@uokik.gov.pl
do raportu
kontroli wzorców umownych stosowanych przez dealerów samochodowych
W dniu 11 lutego br. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
przedstawił raport dotyczący wzorów umów stosowanych przez dealerów
samochodowych wobec klientów indywidualnych. Jak podaje uokik analiza została
przeprowadzona w okresie październik 2003 - maj 2004 r. na grupie 35 firm
dealerskich reprezentujących 22 marki samochodów. Przeanalizowano wzorce umów
oraz wzorce umów gwarancyjnych i stwierdzono nieprawidłowości w 28 przypadkach
co stanowi 80% badanych podmiotów.
Polska Izba Motoryzacji, jako organizacja reprezentująca
stacje dealerskie i warsztaty naprawcze, nie może zgodzić się z wnioskami
zawartymi w raporcie uokik, która za zaistniałą sytuację obarcza wyłącznie
sprzedawców samochodów.
1. uokik stwierdza zapisy w umowach m.in.
utrudniające zmianę przedmiotu umowy, czy też ograniczające odpowiedzialności
sprzedawcy wobec klienta. Dokumenty związane ze sprzedażą samochodów do klienta
indywidualnego w zdecydowanej większości przypadków przygotowywane są
centralnie przez importera lub producenta aut, a następnie są rozsyłane jako
standard obowiązujący w danej sieci stacji dealerskich. Dealerzy nie mają na
nie zazwyczaj żadnego wpływu.
2. uokik stwierdza
nieprawidłowości związane możliwością zmiany ceny przez sprzedawcę już po
zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa do odstąpienia od niej.
Postanowienia związane ze stroną finansową
wynikają wprost z umów zawieranych przez importera samochodów z
dealerami, które niestety zawierają liczne tzw. „klauzule niedozwolone”. Zapisy
niekorzystne dla dealerów w konsekwencji znajdują swój ślad w umowach z
klientami.
3. uokik
stwierdza nieprawidłowości związane z wyłączeniem lub ograniczeniem gwarancji. Gwarancja zgodnie z prawem jest
dobrowolnym zobowiązaniem producenta, a nie sprzedawcy samochodów. Dealer
samochodów nie ustala sam zasad zachowania lub utraty gwarancji. Zapisy te są
przygotowywane przez poszczególnych importerów i obowiązują dla danej sieci.
Polska Izba Motoryzacji wyraża swoje zaniepokojenie faktem,
że uokik po raz kolejny bez pogłębienia swojej wiedzy na temat struktur
organizacyjnych występujących w handlu nowymi samochodami, za wykryte przez
siebie nieprawidłowości obarcza dealerów samochodowych, którzy w większości
muszą dostosowywać się do narzuconych przez producentów i importerów warunków,
a nie zwraca uwagi na treść umów pomiędzy importerami samochodów i dealerami.
PIM w ciągu ostatniego roku zwracał się kilkakrotnie do
uokik o dokonanie analizy umów pomiędzy importerami samochodów a stacjami
dealerskim oraz autoryzowanymi serwisami, które według PIM zawierają liczne
„klauzule niedozwolone” opisane w Rozporządzeniu RM z dnia 28 stycznia 2003 r.
Polska Izba Motoryzacji wzywa uokik do pilnego zajęcia się
tą sprawą, która w konsekwencji prowadzi do niezgodności z prawem w umowach z
klientem końcowym i szkodzi wszystkim słabszym uczestnikom rynku dystrybucji
samochodów tj. tak sprzedawcom samochodów jak i ich klientom.