31 marca 2005
Anna
Bryńska |
Kiedy kupić samochód — to pytanie zadaje sobie
większość przedsiębiorców, którzy zamierzają lub muszą to zrobić.
Przedsiębiorcy uważnie śledzą dyskusję na temat nowych zasad
odliczania VAT od zakupu samochodów. Czy „szczęśliwa” pomyłka, pozwalająca na
pełne odliczenie VAT od samochodów osobowych, z zamontowaną kratką, zostanie
poprawiona przez Senat? A jeśli tak, to czy środowiska leasingowe złożą skargę
do Komisji Europejskiej, skoro nowe przepisy VAT, jako ograniczające zakres
odliczeń VAT dla wielu kategorii samochodów, są niezgodne z VI dyrektywą VAT?
Czy w związku z tym lepiej kupić auto przed wejściem w życie
nowych przepisów? A może poczekać? Odpowiedź zależy od sytuacji podatnika.
Jeżeli przedsiębiorca zamierza nabyć samochód typu kombi, o
dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, z kratką i
homologacją, który według obecnych przepisów spełnia warunki pełnego odliczenia
VAT, a zgodnie z nowymi przepisami byłby traktowany jak samochód osobowy, to
warto pośpieszyć się z zakupem. Gdyby jednak ten sam podatnik wyleasingował
taki pojazd, to miałby problem. Brak przepisów przejściowych, dotyczących
nowych zasad odliczeń VAT powoduje, że osoba, która skorzystałaby z pełnego
odliczenia VAT od rat leasingowych, mogłaby takie prawo utracić.
W takiej sytuacji należałoby się zastanowić nad zakupem samochodu
w kredycie. Przedsiębiorca skorzystałby z pełnego odliczenia VAT, a zapłacone
odsetki kredytowe stanowiłyby koszt uzyskania przychodu.
Powyższe zasady nie miałyby oczywiście zastosowania do podatników,
którzy chcą nabyć samochód, uznawany za osobowy zarówno w świetle nowych, jak i
obecnych przepisów VAT. Jeżeli więc przedsiębiorcy zależy na samochodzie bez
kratki, powinien zaczekać na nowe przepisy, które umożliwią odliczenie 60 proc.
VAT (obecnie 50 proc.), nie więcej jednak niż 6 tys. zł (obecnie 5 tys. zł).
Przedsiębiorcy nie powinni też zapominać, iż kwestia odliczenia
VAT nie jest jedynym kryterium podatkowym, decydującym o formie nabycia pojazdu.
Osoby prowadzące firmy są bowiem także podatnikami podatku dochodowego i dobrze
byłoby z tej perspektywy ocenić, czy nabycie pojazdu będzie optymalne
podatkowo.
Zanim podejmiemy decyzję powinniśmy zastanowić się, jakie koszty
podatkowe wykreujemy w każdej z możliwych opcji. Przy zakupie samochodu, czy to
ze środków własnych, czy z kredytu, przedsiębiorca nie zalicza wydatków na
nabycie pojazdu bezpośrednio do kosztów, ale może dokonywać odpisów
amortyzacyjnych. Co do zasady, samochody mogą być amortyzowane według stawki 20
proc., metodą liniową (lub dodatkowo metodą degresywną w przypadku samochodów
ciężarowych). Oznacza to, iż w ciągu kolejnych 5 lat, co roku, 1/5 wartości
początkowej samochodu może zostać zaliczona do kosztów podatkowych. Stawka 20
proc. może zostać podwyższona (pomnożona przez współczynnik 1,4) w przypadku
używania samochodu bardziej intensywnie niż w warunkach przeciętnych, albo w
sytuacji, gdy samochody wymagają szczególnej sprawności technicznej (np. praca
na trzy zmiany).
Jeżeli podatnika interesują wyższe odpisy amortyzacyjne i
konsekwentnie wyższe koszty, to może rozważyć możliwość zakupu samochodu
używanego, tj. wykorzystywanego przed jego nabyciem przez, co najmniej, 6
miesięcy. Wtedy samochód może zostać zamortyzowany w ciągu 30 miesięcy. Warto
jeszcze pamiętać, iż odpisy amortyzacyjne od wartości samochodu osobowego w
części przewyższającej 20 tys. EUR nie stanowią kosztów podatkowych. Jeżeli
podatnik zdecyduje się na leasing operacyjny, to zamiast odpisów
amortyzacyjnych będzie zaliczał bezpośrednio w koszty wartość rat leasingowych.
Zakładając, iż lea- sing trwałby np. 2 lata i po tym okresie podatnik mógłby
nabyć samochód po korzystnej cenie, to taka transakcja oznaczałaby amortyzację
samochodu w ciągu jedynie 2 lat. Samochód zakupiony od firmy leasingowej po
okresie leasingu mógłby być nadal amortyzowany jako środek trwały
przedsiębiorcy. Warto dodać, iż wszelkie koszty eksploatacji samochodu i opłaty
leasingowe (tzw. leasing operacyjny) mogą zostać zaliczone do kosztów
podatkowych. Obecnie nie trzeba prowadzić ewidencji przebiegu pojazdu dla
takich samochodów w celu ustalenia wysokości kosztów podatkowych.
Anna Bryńska radca prawny, doradca podatkowy w kancelarii Lovells
Źródło: Archiwum Puls Biznesu wyd.
1813 str. 19